Klikając na poszczególne zdjęcia można je powiększyć Tegoroczne targi Mediacast odbyły się w dniach 21 do 23 maja, podobnie jak w zeszłym roku, w centrum ekspozycyjnym Excel, zbudowanym na terenie dawnych doków nad Tamizą. Targi zgromadziły ponad 200 wystawców. Tunery satelitarne. Zgodnie z oczekiwaniami dominowali producenci i dystrybutorzy cyfrowych tunerów satelitarnych. Wystawili się Aston, Arion, ChainTech, DigitAll Word, Echostar, Fortec, Force, Freesat, Grundig, Galaxis, Hyunday, Jiangsu Yinhe, NxtWave, Opentech, Pace, Samsung, Seodu, Shenzhen, Strong, Techmate, Topfield i Vestel. Zabrakło Humaxa, który zorganizował spotkanie dla zainteresowanych firm w pobliskim hotelu. Największe stoiska miały Pace i Echostar. Wiele firm prezentowało zestawy pozwalające na dwukierunkową transmisję danych z wykorzystaniem satelity. Zazwyczaj były to urządzenia firmy Hughes, choć były firmy z Dalekiego Wschodu, które oferowały nadajniki. Wśród oferujących sprzęt i usługi wyróżniała się firma Bentley Telecom Ltd z Wielkiej Brytanii. Cena najtańszego zestawu wynosi 1507 euro netto, do tego dochodzi abonament. Jednak, mimo szerokiej reklamy, również na targach CeBIT, nie udało się do tej pory spopularyzować usługi dostępu do Internetu za pomocą dwukierunkowej transmisji satelitarnej.
Programatory. Nasze zaskoczenie wywołała firma Eurocrypt, która prezentowała programatory smart kart. Dostępne były programatory dla każdego typu kart (White Wafer Card, Gold Card, Blue Card, Silver Card, Green Card, Piccard, Piccard 2, Jupite Card, Purple Card, Prussian I Card, Prussian II Card, ) jak również same karty.
Zaprezentowało się kilku producentów podzespołów do tunerów cyfrowych np. Jiangsu Yinhe, NxtWave, Alps. NxtWave prezentował dwa interesujące układy scalone pełniące funkcję demodulatora OFDM (NXT6000) oraz demodulatora VSB/QAM (NXT2002). Oba układy są kompletnymi demodulatorami, wymagającymi minimalnej ilości elementów dyskretnych. Firma Alps pokazała całą gamę najróżniejszych głowic dla tunerów satelitarnych, kablowych, modemów kablowych i telewizji naziemnej. Dostępne są wersje głowic przeznaczona zarówno do odbioru DTT standardu 8VSB (USA) jak i OFDM (Europa). Część głowic jest zintegrowana z demodulatorem QPSK czy OFDM, co upraszcza budowę odbiornika. System Echo-Sr. Odbiór telewizji satelitarnej możliwy jest tylko w wypadku widoczności satelity przez antenę odbiorczą. Osoby mieszkające w bloku, których okna skierowane są na stronę północną mają nie lada problem, jak zapewnić sobie możliwość odbioru. Pewnym rozwiązaniem jest zestaw firmy Samwoo. System polega na retransmisji odebranych sygnałów satelitarnych (w miejscu gdzie to jest możliwe) przez nadajnik skierowany w miejsca gdzie są abonenci pozbawieni możliwości bezpośredniego odbioru. System Echo-Sr składa się z następujących elementów: antena odbiorcza, wzmacniacz niskoszumowy, antena nadawcza, zasilacz wzmacniacza niskoszumowego oraz jednostka odbiorcza (czyli po prostu konwerter w specjalnej obudowie). System posiada pewne ograniczenia to znaczy możliwa jest transmisja jednego pasma i jednej polaryzacji, choć stosując dwie jednostki nadawcze (taki system nosi nazwę Echo-Dr) można rozprowadzić w ten sposób dwie polaryzacje. Bez wątpienia jest to ciekawa technologia, choć w Polsce byłaby przydatna gdyby np. Cyfra + zdecydowała się pogrupować swe transpondery w jednym paśmie i na jednej polaryzacji, co niektórzy operatorzy czynią. Kilka firm oferowało mierniki, wśród nich wyróżniały się Promax, którego ofertę omówimy szerzej w najbliższej przyszłości i włoska firma GP Instruments. GP Instruments pokazała całą gamę przyrządów wyposażonych w analizator widma. Reprezentatywnym przykładem może być MSTD/CS pozwalający na pomiary w zakresie TV oraz SAT, pomiar BER dla modulacji QPSK oraz OFDM, wyjście sygnału audio/wideo, wbudowaną drukarkę, generator szumów oraz odbiornik teletextu. Technika cyfrowa wymaga stosowania mierników pozwalających na pomiar wielkości specyficznych dla sygnałów cyfrowych. Firma Ad Telecom zaprezentowała dwa mierniki. AD70 to niewielki miernik satelitarny z możliwością pomiaru BER, poziomu, poboru prądu i napięcia zasilania konwertera, jak również wyposażony w pamięć transponderów oraz możliwość komunikacji z komputerem. AD100 to prawdziwy kombajn, może mierzyć chyba wszystko. Poza tym w standardzie posiada podgląd programów cyfrowych. Alcad tradycyjnie zaprezentował szereg nowości.. Pokazano długo oczekiwany odbiornik cyfrowy TP-521 (QPSK - PAL), na razie w wersji przeznaczonej do odbioru programów niekodowanych. Producent zapowiedział, że po wakacjach będzie dostępna wersja z kieszenią na moduł dostępu. Po rozbudowie i przeniesieniu firmy do nowej siedziby Alcad rozszerza swoją ofertę o domofony i wideodomofony. Firma Terra na bardzo ładnym i o ciekawej stylistyce stoisku pokazała nową stację czołową, która już wkrótce będzie dostępna. Wyróżnia ją pełna programowalność oraz moduły hot-swap, czyli z możliwością wymiany pod napięciem. Każdy moduł posiada pamięć ustawień, która dodatkowo zapamiętuje różne parametry pracy stacji, co pozwala na zdalną diagnostykę modułu. Możliwy jest też pomiar poziomu, a po rozbudowie oprogramowania będzie możliwe zarządzanie stacją przez modem, czyli z każdego zakątka świata. Z innych nowości pokazano niedrogie multiswitche 4 wejściowe przeznaczone dla systemów dystrybucji nie wymagających rozprowadzania sygnałów telewizji naziemnej, co jest dość częste, gdyż większość platform posiada w swej ofercie także te programy, wzmacniacze budynkowe z wymiennymi modułami kanału zwrotnego oraz nowoczesny wzmacniacz BA203. Firma Zinwell, producent wielu ciekawych konwerterów prezentowała całą ich gamę począwszy od zwykłych fullbandów aż po nadajniki do urządzeń VSAT. Producent doskonałych konwerterów Sharp zaskoczył nas wyjątkowo skromnym stoiskiem, pokazał moduły modemów do WLAN zgodnych ze standardem IEEE 802.11b oraz głowice satelitarne i kablowe przeznaczone do odbioru programów cyfrowych Polskie firmy. Na targach swoją ofertę przedstawił Telkom Telmor prezentując między innymi najnowsze wzmacniacze WWK-910 i WWK- 920, oraz czasopismo Sat Kurier, które wydając drugi numer w języku angielskim prowadziło promocję wśród specjalistów z całego świata. Jak nas poinformowano, jeszcze przed rozpoczęciem targów ponad 200 osób zdecydowało się na prenumeratę czasopisma. Na terenie Wielkiej Brytanii udało się utworzyć około 30 punktów dystrybucji. Podsumowanie. Udział w targach to wydatek rzędu 20 - 30 tys. USD, dlatego tylko firmy liczące się na światowym rynku mogą liczyć na zwrot kosztów poprzez zwiększoną sprzedaż. Być może spadek konkurencyjności firm niemieckich był przyczyną ich niewystawiania się w Londynie (obecny był jedynie Spaun). Widoczna i ciekawa była za to oferta firm włoskich i hiszpańskich (Alcad, Fagor, Televes). Więcej informacji o targach Mediacast można znaleźć na oficjalnej stronie targów |