Mediacast 2001 - Fotoreportaż DIPOL-a

Nasza redakcja była na największych targach branży antenowej i satelitarnej w Europie. Odbyły się w dniach 21-23 maja 2001 r. w Londynie. Przedstawiamy na gorąco kilka migawek.

W tym roku targi Mediacast połączono z targami ECC i e-cast oraz przeniesiono je z półkuli zachodniej - z dzielnicy Earls Court do pólkuli wschodniej - do nowej siedziby, budowanej od kilkunastu lat na terenach dawnych doków dzielnicy Docklands nieopodal przedmieścia Londynu Greenwich. Na targach obecnych było ok. 300 firm przeważnie tych samych, które się wystawiają w Londynie od lat.

Hiszpański Promax - producent mierników pokazał kilka nowości, o których napiszemy w niedługiej przyszłości

Fagor nazwał swoje nowe anteny w sposób żeńsko - internetowy, ale czy to zwiększy sprzedaż?

Terra była jedyną firmą z byłego obszaru wspólnoty radzieckiej, którą stać było na wydanie 25 tysięcy zielonych, by się tutaj wystawić.

Samochód Technisata, o którym pisaliśmy przy okazji targów w Hanowerze tym razem zmieścił się wewnątrz potężnej hali ExCeL 

Hiszpański Televes z Santiago de Compostela jak zwykle na pomarańczowo.

Kathrein, który niedawno obchodził swoje 80 urodziny, jak widać ma się nie najgorzej.

Alcad jeszcze nie pokazał swojej stacji cyfrowej obiecując, że będzie dostępna w październiku. Czy dotrzyma słowa? W zamian proponuje hybrydę w postaci 2 modułów: QPSK/AV, a następnie modulator.

Brawo Telkom - Telmor! To jedyna Polska firma, która z powodzeniem reprezentowała nasz kraj na tej wystawie. Licząca dziś 200 osób załoga potrafi produkcją, a nie handlem zarobić tyle, żeby wydać te 100 000 złociszów na 3 dniową reklamę.

To wystawiane na targach multimedialne gniazda Telkom - Telmoru o których budowie piszemy tutaj

Czy tak ładna żywa reklama firmy ALPS pomoże sprzedać konwertery satelitarne w "odlotowych" kolorach?

Czy pasujące do nich wyglądem przezroczyste czasze satelitarne proponowane przez francuskiego Vectora zmienią oblicza naszych bloków? - oto pytania, na które odpowiedź przyniesie czas.

Wśród producentów tunerów największe stoisko miał Humax,

a najciekawszy sposób prezentacji - Strong

Wrażenia.

Trzeba przyznać, że podobnie jak Wielki Brat byliśmy "pod wrażeniem"... wielkości budynku wystawienniczego ExCeL. Wybudowano go pod koniec ubiegłego roku, więc jest zupełną nowością. Jest on dostosowany do imprez różnej wielkości. Takich targów jak Mediacast jednocześnie mogłoby się tu odbyć kilka. 
Nie wszystko jednak zostało "podopinane" organizacyjnie. Nie dopracowano właściwego transportu na targi, brak oznaczeń na stacji metra, z której kursują busy dowożące zwiedzających powodował dezorientację u wielu próbujących dostać się na targi. Rozmawialiśmy z kierowcą Shuttle busu, który bardzo krytycznie wyrażał się o organizatorach imprezy. Wszystko było bardziej technicznie niemieckie, a mniej tradycyjnie angielskie. 
Wrażenia firm, które się wystawiały na targach były jednak bardzo pozytywne - wiele kontaktów. Pytanie tylko, czy przełoży się to na ilość sprzedanych wyrobów. Targi Mediacast to reklama droga, lecz bardzo precyzyjnie skierowana. Ilość zwiedzających oceniamy na kilka tysięcy, ale nie ilość się tutaj liczy, lecz to, jaki potencjał rynku stoi za tymi, którzy tu przyjechali. A przyjechali przedstawiciele firm praktycznie z całego świata. 
W czasach, gdy w Polsce widoczny jest kryzys tego typu imprez, targi w Londynie przynajmniej z punktu widzenia zewnętrznego obserwatora wyglądają nie najgorzej. Widać tutaj walkę o klienta. Nowe centrum wystawiennicze ExCeL powstało również po to, by pokazać Francuzom, (oni mają targi Antennes w Paryżu) kto za kilka lat pozostanie na rynku. W całym Londynie widać sporo dużych inwestycji ukończonych na przełomie wieków (wielkie koło widokowe, kopuła milenijna, renowacja British Museum, nowe linie metra) i wciąż jeszcze powstających. 

Więcej informacji o targach Mediacast można znaleźć na oficjalnej stronie targów

Zobacz inne reportaże Dipola